Człowiek ma wiele możliwych dróg przed sobą. Warunki zewnętrzne, własna decyzja, a w końcu przypadek decydują o tym, którą z nich jego dalsze koleje się potoczą. Z upływem lat liczba możliwych dróg maleje, życie obcina skrzydła marzeń i planów, idzie się przed siebie jedną drogą, z której trudno zawrócić. Człowiek czuje się pewny tylko na drodze swoich przyzwyczajeń, nawyków, sposobów myślenia itd. Sytuacja, która zmusza go do błahej nawet zmiany utrwalonej struktury przeżywania i zachowania się, wywołuje niepokój (lęk dezintegracyjny). Struktura osobowości na starość staje się mało plastyczna.